niedziela, 3 czerwca 2012

Rozdział 1

" 23 grudnia już jutro święta, nie mogę się doczekać, tej rodzinnej atmosfery której mi brakuje. Tak już dziś lecimy do Irlandii do rodziny Greg'a. Z Anglii do Irlandii uchh boję się, nasi rodzice zgineli w samolocie.  Greg jest bardzo miłym człowiekiem, ja z Kerri mieszkamy z nim. Niall brat narzeczonego mojej siostry, jest świetny jest taki opiekuńczy i się o mnie strasznie martwi czasami jest to denerwujące ale Ok. Prawie co dziennie odbiera mnie ze szkoły i z lekcji tańca. Telefon dzwoni ... hm  kto to może być pomyślmy, no tak Niall on dzwoni co dziennie do mnie i się pyta o wszystko dobra Pamiętniku ja kończę na dziś.."


Sonia
Szukam i szukam i gdzie jest ten telefon JEST ..
- Halo ?
- Sonia musi my porozmawiać zaraz do ciebie przyjdę.
- Dobrze, ale po co do mnie dzwonisz przecjesz możesz do mnie przychodzisz kiedy chcesz ?
- Po prostu chciałem cię usłyszeć wesołą
- Co ?!
-Nic, zaraz będę
Dobra to było troszkę dziwne ale spoko. Zaraz Niall przyjedzie nie mogę się doczekać. Dryń Dryń, to pewnie on jest jest jest. Wybiegłam z mojego Pokoju ( Zawsze stały tam dwa łóżka bo gdy Niall do mnie przychodził zawsze je ssuwaliśmy i tak spaliśmy ) zbiegłam ze  schodów i przez salon pewnie się zastanawiacie jak sierota ma taki ładny dom? to proste, jest to dom Greg'a.
Otwieram drzwi a tam smutny Niall
- Cześć - Krzyknęłam i wtuliłam się w nogi mojego przyjaciela
- Hej - odpowiedział smętnie
- Co się stało ?
- Muszę ci coś powiedzieć
- Tak ?
Weszliśmy do salonu i Niall usiadł na kanapie a ja na jego kolanach.
- Kerri i Greg nie żyją zgineli jakdąc ze sklepu.
- Co ??!! Nie wieże ci oni by mi tego nie zrobili - zerwałam się z Niall 'a i pobiegłam do swojego pokoju.
Zaczęłam płakać i nie mogłam przestać, zaraz do pokoju wleciał Niall i mnie przytulił
- Nie płacz mała masz mnie .

* 2 Lata później .
    "23 Grudzień, niby mamy się cieszyć że jutro święta że pojadę do Irlandii z chłopakami, ale dzisiaj jest rocznica śmierci Kerri i Greg'a strasznie mi ich brakuje. Kolejna samotna łza wędruje po moim policzku odkrywa go za każdym razem. Od tamtego czasu mieszkam w sieroćncu w Anglii ale. Niall miał być ze mną a co z nim ? Wyjechał na 2 letnią trasę do USA mam mu to trochę za złe ale przecież to jego praca. Chłopcy powinni zaraz być . Aaaa mój boże co on znowu chce boje się.."

*Sonia
To znowu on, Kris ciągle tu przychodzi i mi grozi i biję. Musze mu otworzyć bo on jeszcze coś mi zrobi . Jest od mnie starszy i silniejszy. Dobra raz kozie śmierć otwieram.
- Co chcesz? - zapytałam  na powitanie
- A co ty już się nawet nie przywitarz  mała gówniaro? - powiedział i wszedł mi do pokoju zamekaiąc za sobą drzwi. Gdy tylko to zrobił zbliżył się do mnie i złapał moje włosy które miałam do pasa i mnie za nie pociągnoł aż upadłam.
- Co ty chcesz od mnie? co ja ci zrobiłam ?
- Ty nic, ale po prostu sprawia mi przyjemność niszczeniu ci życia.
Wtedy mnie uderzył w twarz, popłakałam się. Kolejny cios, i następny. Zaczęłam krzyczeć co go zdziwiło.
Wzioł w ręce moje włosy i zawiązał mi je na twarzy, że  nie mogłam nic powiedzieć. Ale i tak krzyczałam za to zostałam bita mocniej. Nagle  ktoś chciał się dostać do mojego pokoju rozpoznałam głos Niall'a.
- Niall pomocy pomóż mi proszę aaaa.

*Niall
Boże co się tam dzieje kto tam jest tam jest Sonia ale z kim kto ją biję ?
- Chłopaki trzeba tam się dostać wyważcie te drzwi- powiedziałem do chłopaków.
Zayn jako najsiliniejszy kopnął w te drzwi i je wywarzył to co tam zobaczyłem przestraszył mnie. Sonia leżała pół przytomna na podłodze włosy miała zawiązane na twarzy, nad nią stał jakiś chłopka i ja bił. Sonia była strasznie poobijana krwawiła. Chłopaki zajeli się tym chłopakiem a ja podbiegłem do Sonii i zacząłem płakać.
- Sonia Sonia nie  nie nie co ja ci zrobiłem , teraz cały czas będziesz ze mną nikomu cię nie oddam
Powiedziałem to i ja ją przytuliłam Harry zadzwonił po karetkę, która przyjechała po 10 minutach Sonia była nadal przytomna. Zabrali ją do szpitala i powiedzieli że jest poobijana i ma lekki wstrząs mózgu  powiedzieli że to nic poważanego.Pozwolili mi wejść do niej.
- Cześć Sonia jak się czujesz ? - weszłęm do sali Sonii i ją przytuliłem
- Hej lepiej ale ja nie chcę tam wracać
- Nie wrócisz zamieszkasz z nami ja będę twoim prawnym opiekunem
- Dziękuję
- Proszę, a teraz zdrowiej wypis dostaniesz za tydzień ja idę papa


____________________________________________

No i mamy pierwszy rozdział :*
Sorry za błędy :D
Komętujcie

sobota, 2 czerwca 2012

Prolog

                            "Ból, ból tak silny że nie mogłam normalnie funkcjonować.
                             Ból rozdzierający mnie od środka, czuje się tak jakby ktoś
                             mnie zabił ale ja nadal żyję, jakby ktoś wyrwał mi serce,
                              ale ja nadal oddycham.
                             Czy wiecie jak to jest stracić wszystko? ja tak.
                             Właśnie straciłam rodzinę i przyjaciół. 10 latka która nie ma nikogo,
                              prawie niekogo .... "

_______________________________
No to mamy prolog <3
Sorry za błędy
Trochę krótki ale jest
Pisałam przy : http://www.youtube.com/watch?v=2ZQS7INPDP4&ob=av2e

Bohaterowie

Sonia - ma 10 lat a przeszła więcej niż dorosły człowiek w swoim życiu. Jej grube i długie kasztanowe włosy ma po matce to jedyne co jej po niej zostało, duże śliczne oczy to pamiątka po ojcu. 



Kerri 20 - letnia narzeczona Greg'a ma młodszą siostrę, jest sierotą. Nie odziedziczyła nic po rodzicach. Ale ma za to nieziemski głos i gra na gitarze .


                        Greg 21 - letni małżonek Kerri ma młodszego brata Niall'a. Ma piękne
                   brązowe oczy. Gra zawodowo w piłkę nożną.              
                      

                          Niall 19 - letni irlandczyk, ma starszego brata Grega.                                                  
                           Jego nieziemsko niebieskie oczy powalają. Należy
                       do znanego zespołu One Direction.

                                   Zayn 19- letni podrywacz jest lekko chamski ale potrafi
                                  pomóc w potrzebie. Ma siostry, należy do One Direction.

                                      Louis 20 - letni żartowniś, kocha marchewki i swoją
                                 dziewczynę Elenor. Ma szaro-niebieskie oczy w których można
                                   zatonąć. Należy do Brytyjsko-Irlandskiego zespołu One direction.

                                             Liam 19 - letni romantyk, jest miły i sympatyczny.
                                     Ma dziewczynę Daniell.

                    Harry 18 - letni słodziak, kocha nad życie swoje loki.
                     Ma piękne zielone oczy i śliczne dołeczki.

__________________________________________________


Sorry za błędy ;*
No i mamy Bohaterów jeszcze dziś powinien pojawić się prolog
Komentujcie <3


Hej mam na imię Patrycja, ;D ( nie będę się bardzo rozpisywać )

mam 13 lat ( od niedawna ). To będzie mój pierwszy blog o One Direction. Jestem ich fanką ale nie psycho-fanką :). No i to chyba tyle, a i proszę o wyrozumiałość bo nie jestem jakaś dobra z Polskiego. Okej to jedziemy :>.
_____________________________________
 A o to filmik który mnie się bardzo bardzo bardzo podoba :D